No i przygrzało trochę matryce... co się dosyć rzuca w oczy.

Zazwyczaj naświetlam jak jest chłodniej i nic mi się nie działo, mam nadzieję że nic się nie stało z aparatem. Czytałem gdzieś że podczas przegrzewania się matrycy aparat powinien się sam wyłączyć, czy to prawda nie wiem...Zawsze mam włączone odszumianie w aparacie i tu pytanie do bardziej doświadczonych kolegów, czy lepiej je wyłączyć i odszumic w ps, nigdy tak nie robiłem, bo nie jestem obeznany w PS... a kolega jak robi?

Ja tej funkcji w aparacie nie używam, odszumiam bardzo rzadko( właściwie to tylko nocne zdjęcia), w takie ekstremalne spawania tez się nie bawię wiec zbytnio nie pomogę. PS zdaje się dawać jakąś kontrole nad odszumianiem...
Tak z innej beczki to po co naświetlać ponad pól godziny kilka minut dobrego światła ? Szkoda czasu msz.

Ja mam włączone odszumianie w aparacie bo tak było oryginalnie, więc w sumie nigdy nie wyłączam aparatu jak idę już do domu, czasem już jestem w domu i jeszcze nie mogę podejrzeć zddjecia.
Tak tylko te kilka minut dobrego światła może zawierać się w czasie do 30-45min po zajściu słońca, zwłaszcza jak jest cały czas pochmurno... Czasu mi nie szkoda bo ja zazwyczaj siadam sobie gdzieś na jakimś kamieniu i rozmyślam o dniu, a czasem mam kanpki, czasem książkę, a czasem wogole nie wyciągam aparatu bo nie mogę się zdecydować gdzie postawić statyw, bo przy zachodzie raz jest odpływ raz przypływ, sam nie wiem od czego to zależy...
Pytałem z tym odszumianiem bo tak to mógłbym spróbować zrobić dwa zdjęcia tego samego wieczoru, a tak mam szansę tylko na jedno i nie zawsze wychodzi...

Wstukaj w wyszukiwarce "Tide Times/Table" dla interesującego cie miejsca ewentualnie najbliższego portu i planuj plener ;)
Jak lubisz "memłać" to memłaj krócej, przecież kilka minut wystarczy często dla ciekawych efektów... Bez odszumiania się obejdzie, a i czasu na eksperymenty zaoszczędzisz.
Pol godziny naświetlania "kaszane" z pliku robi jeśli chodzi o jakość. Widać to przy takich rozmiarach, a gdzie dalej.

Dzięki Wielkie. tak też chyba będzie trzeba robić, z uwagi na aparat. Z tym planowaniem to różnie bywa ponieważ nie zawsze mogę dlaeko odejść od domu. Tabele przypływów i odpływów wielce będą pomocne. Jak się następnym razem wybiorę spróbuję krócej bez odszumiania....
Tak na marginesie do 25-27 min w temperaturze około 5-10 Celsjusza kompletnie nic się nie dzieje jest super, dalej już jest bardziej ryzykownie, tutaj na zdjęciu było wyjątkowo ciepło może nawet z 15 stopni. Następnym razem zrobię jakieś kilku minutowe bez odszumiania....