U mnie (a jestem z Zakopanego) mowi sie brusznica. Borówka, to borówka :D
Zawsze mnie pozytywnie smiesza te roznice w nazewnictwie.
Ale maślaki sa rownie okazale jak ten na zdjeciu :)

nizinne maślaki nie mają podskoku do górskich maślaków, każdy grzybiarz to wie... ale mój Maślak nie wie, więc się ośmiela :)
pozdrawiam, pogoda już lepsza !

Ładnie Maślakowi w tych kolorach.

Twojej czarnulce też by w tych kolorach dobrze było. Jakże się miewa ta piękność ?

Maślak w borówkach dobrze się komponuje :)

Lubię psy, a ten jest bardzo sympatyczny.

fajne, publikuj

Z wysokiej półki te pozdrowienia. :)

P.S. Czarne tło na PE :(

sympatyczna psina

Luca już powoli w kadrze się nie mieści :)
A tak na serio. Był u nas behawiorysta celem ustawienia stosunków na linii
koty- pies. Dla niego nie liczy się rasa, czy uroda, a jedynie psi potencjał. Był nią zachwycony!
Kotów nie ustawię, ją mogę. Pracujemy by stworzyć harmonijny, spokojny dom i mamy się dobrze.
Serdecznie pozdrawiamy.

a propos psów i kotów to polecam rysunek Raczkowskiego w ostatnim Przekroju, strona 6

serdeczności !

@pumabg, zakladam ze troche zaczepnie poczyniles ten komentarz.
Przecietnie zorientowany uzytkownik (nazwe go nawet inteligentnym) wie, ze praca jak ta powyzej jest prezentowana nie dla ocen/uwag i gwiazdek (pomijam nawet wstepny wpis Autora).
Czasami trzeba wypuscic powietrze przez wentyl i ta fotografia taka wlasnie jest...
Nawet jesli sie nie podoba, to wystarczy spojrzec na opis/komentarz i wszytko jest jasne :)
Ludzie fotoferii i zwierzaki tychze moga dostac awans do GN troche awansem, ale nigdy na kredyt bez pokrycia.

Pozdrowienia ;)

Odpozdrowienia :-)
Maslak jakby chcial cos dopowiedziec ;-)

Pozdrowienia wczesnowiosenne :)